W ramach kolejnych testów, na tapetę zarzuciłam Cleanic Baby Sensitive.
I przyznam się byłam bardzo ciekawa efektu, jako iż marka Ceanic od dawna gości w mojej łazienkowej szafeczce, a sam chusteczki idaealnie czyszczą mi skórzane buty 🙂 No, ale RYŁKO to jedno, a zadek Chibikowy drugie, a więc do dzieła.