Vilac – jeździk w stylu retro

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam jeździk /autko Vilac zakochałam się w nim.
Było kwintesencją wszystkiego co odkryłam dzięki blogosferze: klasy, pokazówki, estetyki, trendu i jakości.

Mija nam właśnie półtoraka roku odkąd to retro autko zagościło w naszych progach. Co po tym czasie sądzę o nim?
Czy to gadżet to a może must have w pokoju każdego malucha?
DSC02725

Czytaj dalej

Płyn do prania Bobini Baby – czyli co oferuje niebieski smok?

Mówi się, że potrzeba matką wynalazku. U nas za pewne idealnie pasowałaby nowa, zupgrejdowana wersja, urlop, potrzebą zakupu.

Jako, iż tygodniowy urlop przeistoczył się w 5 tygodniowy urlop, trza było zrobić zakupy, a te zakupy potem wyprać !!!!! jejjeej.
W domu stosuje, pewien, subtelnie drogi płyn do prania, na małe „L”.  Tym razem, będąc przy okazji wypłukana z kasy przez słoiki, kupiłam tanią „podróbkę”. I jak to się okazało, testowanie wychodzi na dobre, szczególnie mojemu portfelowi.34 tydzień życia Lenki (322)
Czytaj dalej